19-05-2016 (Czwartek)
godz. 17:00 - 19:00
Biblioteka Romańska, III piętro

Biblioteka Romańska zaprasza na spotkanie z wydawcą Dorotą Hartwich i autorem Thierrym Verdierem.

Dorota Hartwich – Studiowała na Uniwersytecie Wrocławskim oraz na Uniwersytecie Charlesa de Gaulle’a w Lille, we Francji. Z wykształcenia romanistka i filozof. Dziennikarka, publicystka, krytyk sztuki, tłumacz, redaktor, współzałożycielka wydawnictwa Format. Autorka nagradzanej „Bajki o kochaniu”, „Dobrej nocy i sza”, „Małe Instrumenty grają Chopina. Radość eksperymentu”. Przełożyła m.in. książki Tomiego Ungerera, Jeana-François Martina, Bernarda Friota, Laetitii Bourget, Annelore Parot, Janoscha. Członek The International Association of Art Critics (AICA). Odznaczona Orderem Sztuki i Literatury przez Ministra Kultury i Środków Przekazu Francji.

Thierry Verdier – inżynier. Jego długa kariera zawodowa prowadziła go, wraz z rodziną, z Algierii do Gabonu, z Kongo do Libanu, z Serbii do Polski, gdzie usytuował akcję swojej pierwszej powieści. Jego zawodowe wędrówki i praca z przedstawicielami różnych kultur i religii doprowadziły go do konkluzji, że w każdym człowieku, bez względu na rasę czy wyznanie współistnieją często ofiara i kat.

- - - - - - - - - - - - - -
Dorota Hartwich – a étudié le français et la philosophie à l’Université de Wroclaw et à l’Université Charles de Gaulle, à Lille, en France. Journaliste, publiciste, critique d’art, interprète et cofondateur des éditions Format, elle est l’auteure, primée à plusieurs reprises des « Contes d’amour » , de « Bonne nuit et chut », de « Les petits instruments jouent Chopin. La joie de l’expérience ». Elle a aussi traduit, en polonais, les livres de Tomi Ungerer, Jean-François Martin, Bernard Friot, Laetitia Bourget, Annelore Parot, Janosch. Elle est membre de « The International Association of Art Critics » (AICA). Elle a été décorée de l’Ordre des Arts et des Lettres par le Ministère de la Culture française.

Thierry Verdier
- ingénieur, dont la riche carrière professionnelle l'a conduit, accompagné de sa famille, d'Algérie au Gabon, du Congo au Liban, en Serbie et enfin en Pologne où il situe le cadre de son premier roman : "Le cri des étendards". Ces pérégrinations professionnelles et le travail avec des équipes de cultures et religions diffèrentes l’ont mené à la conclusion qu’en chaque homme de n’importe quelle race et religion, coexistent souvent la victime et le bourreau.